Dzisiaj podam kilka mniej znanych faktow o Alanie Delonie - aktorze, który już za życia stal się "mitem"... CZY JEDNAK SLUSZNIE?


Alain Fabien Maurice Marcel Delon urodził się 8 Listopada 1935 roku w Sceaux (haut -de- Seine) w rodzinie Fabien Delon'a (1904 - 1977) - wieloletniego dyrektora kina - i Edith Arnold - pracownicy apteki. Była to rodzina drobnej burżuazji francuskiej kultywującej wielowiekowa tradycje z południa Francji (Tarn et Garonne).

Wykształcenie - zawodowe (CAP) rzeznikarstwa - zdobyte podczas praktyki w sklepie wędliniarskim ojczyma (16 pracowników), po rozwodzie rodziców . Dzieciństwo "nieszczęśliwe", na stancjach i w rodzinie zastępczej. Krotka "kariera" w wojsku . Młody A. Delon zaciągnął się do marynarki i odbywał służbę w Indochinach (Sajgonie), którą skończył po krótkim areszcie wojskowym za kradzież Dzippa.

Pobyt w Paryżu - gdzie młody mężczyzna mieszka w hoteliku "Régina", pracuje jako kelner, i zawiera  bliskie znajomości z paryskim półświatkiem . Jest ulubieńcem "bossa" tego kręgu "Carlosa" (sutenera i bandyty) oraz "chochou" , czyli "pieszczochem licznych paryskich prostytutek... znany jako "piękna gęba" (twarz anioła), doceniany za urodę miał szansę zostać... paryskim sutenerem...

Dzięki znajomościom z aktorami i ludźmi kina (tu tez poznał Dalidę, z która później związał go krótkotrwały romans) wyjeżdża na południe do Cannes - gdzie popierany przez kobiety (kochanki) oraz licznych realizatorów ROZPOCZYNA KARIERE AKTORA!

Alain Delon  nie skończył żadnej szkoły aktorskiej, nie uczęszczał na żadne kursy - jest  AKTORSKIM  SAMOUKIEM. Początki  kariery aktorskiej zawdzięcza   poparciu aktorki Brigitte Auber oraz realizatorowi Jean Claud Brial'owi !! Szybko tez podpisuje kontrakt w włoskim studiem filmowym "Cinecitta"..

KARIERĘ FILMOWĄ, JAKŻE  BOGATĄ  zamieszczam w przypisach, bowiem ten krotki tekst jest relacja z  ZYCIA  PRYWATNEGO ALAINA  DELONA!

Nie będę tu wymienialna licznych   ROMANSOW  i AWANTUR  przystojnego i bogatego aktora, zapisując jedynie trwale związki kobieciarza jakim był niewątpliwie... 

Jedyna "panią Delon"(jak sam mawia) (lata 1964 - 68) była Francine Canuvas, znana pod artystycznym pseudonimem Nathalie Delon (zmarła 01-2021 roku na raka trzustki) matka Anthoniego Delona  urodzonego w 1964 roku w Los Angeles. A. Delon senior nigdy nie zrobił kariery w Stanach Zjednoczonych, bo podobno nie nauczył się odpowiednio jerzyka angielskiego)...

W latach 1968 - 1983 mieszka z Mireille Darc (która zmarła w 2017 roku) zaś w 1987 - do 2001 roku dzieli życie z holenderska modelka Rosali von Breemen , z którą zamieszkuje w Szwajcarii  w Gien . Z tego związku narodzi się 2 dzieci : Anuschka Delon (1991) oraz  Alain-Fabien Delon (1994).

Delon jest także ojcem chłopca,  Christiana Aaroa Boulogne (Arno Boulogne) który urodził się "po awanturze" z niemiecka piosenkarka Nico , którego aktor nigdy nie uznał jako swego syna i którego wychowywali dziadkowie... (zmarł w 05/2023r)!

W 1991 roku aktor otrzymuje obywatelstwo SZWAJCARSKIE (ponoc mieszka tu od 1984 roku).

Nie muszę nadmieniać, że  WSZYSTKIE latorośle Alaina Delona  (oraz ich dorosłe dzieci) sa oczywista oczywistość  AKTORAMI  (aktorkami) !!!
MAJATEK AKTORA poważne źródła szacują na  około 300 milionów (euro)... 
Obecnie schorowany , dawny amant, bożyszcze lat 60-70, później filmowy "gliniarz" - zyje w swojej posiadłości w  DOUCHY (1371 dusz). Raczej nie wychodzi z ogrodzonej żelaznym parkanem posiadłości.

Pod koniec lutego Francję obiegła wiadomość, ze po przeszukaniu terenu (Douchy) policjanci wynieśli  72 sztuk broni palnej  oraz około 3000 sztuk amunicji !!!
Alain Delon obecnie 88 letni mężczyzna jest bardzo schorowany. Po  wylewie z 2019 roku nie odzyskał dawnej sprawności, zaś ostatni wylew z 2021 roku spowodował afazje, czyli problemy z wysławianiem się.

W mediach francuskich głośno było o "aferze" z ostatnia towarzyszka (kochanka ??) aktora, Japonka Hiromii Rollin, która prowadzi procesy przeciwko synom aktora, którzy oskarżają ja o malwersacje i agresje wobec ojca.. Obaj "Alani" zaś skaża się (nie tylko w mediach, lecz i w sadach) na... siostrę Anouscke, która ponoć uzurpuje sobie 2/3 spadku po ojcu)... Do tych sadowych "przepychanek" dołożyć należny walkę o ubezwłasnowolnienie starego aktora (ponoć ma objawy demencji starczej)..

Na dniach, syn, Alain Delon wydal książkę pt "Bastingage", która bardziej niż ojcu, poświecił zmarłej matce!!!

Na koniec kilka mniej znanych anegdotek ..
Dosyć znana aktorka użalała się na A. Delona, który podczas jazdy winda zaproponował, że "ją przeleci". Gdy odmówiła, obrażony stwierdził z przekąsem : ze nie wie, co ja ominęło!
Aktor znany był także ze swojego bezpośredniego, niewybrednego jerzyka, gdy zbywał "wielbicieli" proszących o autograf slowami :nie jestem tutaj po to, żeby mnie w...wiali" (je ne suis par là pour ça, je ne me fais chier) .

Tym (być może przydługim) odbarwianiem pozłacanego pomnika "amanta o twarzy anioła" zakończę  moje wywody...
Nie wiem dlaczego nigdy nie bylam "fanka" tej postaci, chociaż muszę oddać sprawiedliwy osad :
Alain Delon uważał się za   AKTORA nie zaś "KOMEDIANTA" (jak według niego, jego "kumpel" Jean-Paul Belmondo, bebel).
Jestem wredna baba, bo bardziej przemawia do mnie uśmiechnięta "gęba" dowcipnego, inteligentnego, wiecznego "rozrabiaki" Belmonda (zmarł w 2021 roku)...